Chyba bawili się świetnie, lecz mała Elsa doświadczyła swojej pierwszej kary. Niegrzeczna zastawiła w bazie wypadowej (to miejsce noclegu podczas wakacji) pułapki... O chińskich strojach nie zapomniałam:)
Tutaj macie parę zdjeć z wyjazdu ;)
Ale jestem cudowny, macho $$$
Tzw. Koktajl z krewetek i Ramen soup :)
Śniadanko :)Oczywiście z błędem /-( 😩
Ale przystojniacha ;D:D Aż sobie palec ucięłam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz